Poznajcie się: okładka papierowego Skryby
Patrzę na nią od dwóch dni i nie mogę się napatrzyć. Na tego kuraka z wytrzeszczem, który tak fajnie został powtórzony na grzbiecie, na wszystko inne, co wygląda tak profesjonalnie.
Papierowa okładka już jest, Pijany skryba się drukuje, a zapowiadany wywiad z autorem grafiki Maćkiem Kaźmierczakiem tuż, tuż. Dowiecie się więcej o naszej współpracy, zrozumieniu bez słów, o innych, nie tylko graficznych projektach Maćka i idę o zakład, że ten dziewiętnastolatek (!!!) z Kutna zrobi na Was ogromne wrażenie.
A teraz idę dalej radować oczy niniejszym widokiem:
Komentarze
Prześlij komentarz
Zanim skomentujesz, zapoznaj się z zasadami bloga :-)